Nabycie prawa własności do nieruchomości – w postępowaniu spadkowym czy w sprawie o zasiedzenie ?

Postępowanie spadkowe to najpowszechniejsza droga prowadząca do nabycia tytułu prawnego do nieruchomości przejętych po bliskich zmarłych. Drugą drogą jest sądowe postępowanie o stwierdzenie prawa własności w drodze zasiedzenia. O ile postępowanie spadkowe po zmarłym jest zawsze możliwe, to zasiedzenie należących do niego za życia nieruchomości obwarowane jest prawnymi ograniczeniami. Wybór pomiędzy tymi dwiema ścieżkami jest natomiast bardzo doniosły, gdyż chociażby w razie stwierdzenia zasiedzenia nie musimy dzielić się spadkiem z pozostałymi spadkobiercami do niego uprawnionymi, jak ma to miejsce w przypadku dziedziczenia ustawowego.

Do naszej Kancelarii często trafiają Klienci, którzy po wielu latach decydują się w końcu uregulować swoje sprawy własnościowe wobec posiadanych nieruchomości. Brak tytułu prawnego wobec zarządzanych gruntów powoduje albowiem wiele utrudnień i komplikacji, a przede wszystkim uniemożliwia takim osobom chociażby ich sprzedaż czy podarowanie komuś z rodziny. Jeżeli działki takie osoby te przejęły po swoich bliskich np. rodzicach, to najpowszechniejszą drogą do stania się ich właścicielem w świetle prawa jest przeprowadzenie postępowania spadkowego po swoich poprzednikach prawnych. Nie ma żadnych terminów do zainicjowania takiego postępowania i można to uczynić w dowolnym czasie, nawet wiele lat po śmierci swoich bliskich. Jednak czasami postępowanie spadkowe może nie być najkorzystniejszym rozwiązaniem prowadzącym do nabycia prawa własności, ale może stać się nim postępowanie o stwierdzenie nabycia prawa własności przez zasiedzenie. Dlaczego ? To zobrazujemy poniżej na przykładzie jednej z takich spraw z jaką mieliśmy w ostatnim czasie do czynienia.

Pan Tadeusz trafił do naszej Kancelarii z prośbą o pomoc w uregulowaniu jego spraw własnościowych. Pragnął jeszcze za swojego życia przekazać nieruchomości, które posiadał, na rzecz swojego syna, lecz nie miał do nich tytułu prawnego. Działki te należały wcześniej albowiem do jego zmarłych rodziców, a Ci za swojego życia nie rozporządzili nimi. Pan Tadeusz chciał przeprowadzić postępowanie spadkowe po rodzicach, a jednocześnie zdawał sobie sprawę, że w trakcie niego będzie musiał podzielić się spadkiem ze swoim żyjącym rodzeństwem. Relacje pomiędzy nimi były bardzo złe, a wynikało to z tego, że bracia Pana Tadeusza, po śmierci rodziców, opuścili rodzinny dom, a cały obowiązek związany z zarządzaniem i utrzymaniem gruntów spoczął na naszym Kliencie. Pan Tadeusz, nie widząc innej drogi, wolał częściowo zrezygnować z ponad połowy praw do posiadanych przez siebie działek, aby móc chodź część przypadłego mu spadku przekazać na rzecz swojego syna. Po przeanalizowaniu sprawy przez naszą Kancelarię okazało się, że nasz Klient spełnia wszelkie przesłanki do skutecznego nabycia wszystkich posiadanych nieruchomości na skutek tzw. zasiedzenia. To z kolei oznaczało, że mógł się on stać właścicielem całości majątku po zmarłych rodzicach, bez konieczności dzielenia się nim ze skonfliktowanym rodzeństwem.

W analizowanej sprawie było możliwe skorzystanie przez naszego Klienta z drogi postępowania sądowego o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze nasz Klient zarządzał całym majątkiem jaki pozostał po jego rodzicach przez okres co najmniej 30 lat, z wyłączeniem innych osób, dbając o niego i ponosząc wszelkie ciężary z nim związane. Po drugie traktował on przez ten czas przedmiotowe działki jaką swoją własność i nieprzerwanie posiadał status tzw. posiadacza samoistnego.

Gdyby Pan Tadeusz wybrał drogę postępowania spadkowego, jak początkowo zamierzał, to nie tylko finalnie uzyskałby znacznie mniej niż na skutek zasiedzenia, ale sama sprawa sądowa o dział spadku trwałaby znacznie dłużej i byłaby o wiele bardziej skomplikowana, a także kosztowniejsza, niż postępowanie o zasiedzenie jakie zostało zaproponowane naszemu Klientowi. Dlatego w tego rodzaju sprawach zawsze warto zainwestować w profesjonalną pomoc prawną, gdyż zwrot tej inwestycji może być kilkukrotnie wyższy niż ona sama.