Przewidywany wzrost wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych w perspektywie najbliższych dwóch lat

wzrost wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek

W najbliższych dwóch latach może dojść do kolejnych podwyżek minimalnego wynagrodzenia w ochronie zdrowia. Najbliższy wzrost płacy zasadniczej pielęgniarek i położnych jest pewny i nastąpi już 01 lipca 2024 r. Los kolejnych podwyżek mimo, że nie jest przesądzony, to jednak jest wysoce prawdopodobny.

Od kilku lat pracownicy ochrony zdrowia notują wzrost najniższego wynagrodzenia zasadniczego. Podwyżki nie omijają także pielęgniarek i położnych, co wynika przede wszystkim z szeroko zakrojonych inicjatyw tej grupy zawodowej prowadzonych celem poprawy własnej sytuacji finansowej. Perspektywa dwóch najbliższych lat jest równie optymistyczna. Jeżeli ziszczą się propozycje strony rządzącej, a jednocześnie zostanie utrzymany dotychczasowy system corocznego wzrostu najniższego uposażenia zasadniczego w ochronie zdrowia, to być może nie tylko będzie można to odczuć w comiesięcznych poborach ale równocześnie rozwiążę to sprawę wysokich dysproporcji płacowych w tej grupie zawodowej.

Ustawa o najniższym wynagrodzeniu zasadniczym w ochronie zdrowia szereguje obecnie pielęgniarki i położne do trzech grup, którym to grupą odpowiada konkretny współczynnik pracy, od którego z kolei zależy wysokość minimalnego wynagrodzenia zasadniczego. Aktualnie sytuacja ta wygląd następująco:

  • 2 grupa zawodowa o współczynniku 1,29 -> 8 186,53 zł;
  • 5 grupa zawodowa o współczynniku 1,02 -> 6 473,07 zł;
  • 6 grupa zawodowa o współczynniku 0,94 -> 5 965,38 zł.

Wkrótce wynagrodzenia te ulegną zmianie na skutek pierwszej z omawianych podwyżek, która nastąpi już za kilka dni. Dnia 01 lipca 2024 r. dojdzie albowiem do ustawowego podwyższenia najniższego wynagrodzenia w ochronie zdrowia w oparciu o wyżej wskazaną ustawę, co będzie wyglądać następująco:

  • 2 grupa zawodowa o współczynniku 1,29 -> 9 230,57 zł (wzrost o 1 044,04 zł);
  • 5 grupa zawodowa o współczynniku 1,02 -> 7 298,59 zł (wzrost o 825,52 zł);
  • 6 grupa zawodowa o współczynniku 0,94 -> 6 726,15 zł (wzrost o 760,77 zł).

Zauważyć należy, iż pomimo wzrostu uposażenia minimalnego dojdzie jednocześnie do pogłębienia dysproporcji płacowych pomiędzy tymi grupami pracowniczymi. Przykładowa, jeżeli obecnie wynoszą one pomiędzy grupą 2 a 6 – 2 221 zł to po 01 lipca 2024 r. będą kształtować się na poziomie 2 504 zł. Zniwelować skutki tej sytuacji ma zakładana przez Ministerstwo Zdrowia zmiana współczynników pracy (powodująca jednocześnie kolejny wzrost wynagrodzenia zasadniczego) planowana od 01 stycznia 2025 r. Zgonie z nią wzrostowi ulegnie współczynnik pracy dla grupy 5 z obecnego 1,02 na nowy 1,1 a dla grupy 6 z obecnego 0,94 na nowy 1,02 (współczynnik dla grupy 2 nie ulegnie zmianom). To z kolei będzie stanowić dla pracodawców obowiązek podwyższenia minimalnego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych z grupy 5 i 6 o dalsze 572 zł.

01 lipca 2025 r., o ile zostanie utrzymany system corocznych podwyżek najniższego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia, dojdzie do kolejnego ustawowego wzrostu uposażenia minimalnego, z uwagi na coroczny wzrost tzw. kwoty bazowej uzależnionej od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

To nie wszystko. Resort zdrowia ogłosił, że zamierza podnieść współczynniki pracy także począwszy od 01 stycznia 2026 r. Wzrostowi ulegnie współczynnik pracy dla grupy 5 – do 1,15 i dla grupy 6 – do 1,08 (współczynnik dla grupy 2 ponownie nie ulegnie zmianom). Ministerstwo Zdrowia szacuje, że spowoduje to w przybliżeniu wzrost wynagrodzenia minimalnego dla grupy 5 do 9 630,10 zł a dla grupy 6 do 9 043,92 zł. Przy tych założeniach, wynagrodzenie minimalne pielęgniarek z grupy 2 wyniesienie około 11 000 zł. To z kolei spowodowałoby spłycenie różnić wynagrodzenia pomiędzy grupą 2 a 5 do 12%, a pomiędzy grupą 2 a 6 do 18%. Byłaby to znaczna zmiana, gdyż obecnie różnice te wynoszą pomiędzy grupą 2 a 5 – 21% a pomiędzy grupą 2 a 6 – aż 27%. Tym samym, patrząc na dość znaczą wysokość uposażenia minimalnego jaka w niedługim czasie może nastać, jak również na jego różnice pomiędzy grupami, stwierdzić można, że likwidacja tzw. kominów płacowych może się powieść. Pytanie pozostaje tylko jedno… czy rząd zrealizuje swoje zapowiedzi?