Skarga na uchwałę w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej

W naszym społeczeństwie pokutuje przeświadczenie, że jednoosobowa walka z developerami i samorządami na gruncie tzw. specustawy mieszkaniowej z góry skazana jest na porażkę. Nasza Kancelaria wygrywa takie bitwy i udowadnia, że nawet jedna osoba może skutecznie przeciwstawić się szeroko zakrojonym planom inwestycyjnym ingerującym w ład przestrzenny miasta i godzącym w prawo własności właścicieli okolicznych nieruchomości.

Ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (powszechnie określana specustawą mieszkaniową) została wprowadzona do polskiego prawodawstwa celem „zaspakajania potrzeb mieszkaniowych” mieszkańców danej gminy. Faktycznie stała się jednak w wielu przypadkach źródłem zaburzenia elementarnych standardów dotyczących ładu przestrzennego danego obszaru. Już sam fakt, że ustawa daje możliwość całkowitego zignorowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przy planowaniu wielorodzinnych i wielopiętrowych inwestycji mieszkaniowych czyni z tej ustawy nadzwyczaj absurdalne narzędzie prawne. Obecnie powszechnie obserwujemy jak w różnych miejscach na terenie miast, często najmniej spodziewanych, wyrastają jak grzyby po deszczu ogromne budynki mieszkalne, ingerując w okoliczną zabudowę jednorodzinną czy ład przestrzenny. Chaos urbanistyczny trwa w najlepsze, a rząd zapowiada kolejne „dobre zmiany” w prawie budowlanym w ramach tzw. Polskiego Ładu. Oby były one lepiej przemyślane niż obowiązująca specustawa mieszkaniowa. 

Z poruszonym problemem w ostatnich miesiącach mierzyła się również nasza Kancelaria. Spawa dotyczyła jednego z miast na terenie województwa świętokrzyskiego, a mianowicie Buska-Zdroju, a więc miasta o typowo uzdrowiskowym charakterze. Rada tego miasta wydała uchwałę w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, wyrażając tym samym inwestorowi zgodę na budowę dwóch wielopiętrowych budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Inwestycja ta miała zostać zrealizowana na terenie przeznaczonym w mpzp wyłącznie pod zabudowę jednorodzinną i pensjonatową, nadto w tzw. strefie ochronnej B uzdrowiskowej i na terenie obszaru chronionego krajobrazu.  

Przedmiotowej zabudowie sprzeciwiało się od samego początku wielu okolicznych mieszkańców, ale tylko jedna osoba odważyła się oficjalnie wystąpić na drogę postępowania sądowego. Nasza Klientka wzięła na siebie cały ciężar zmierzając do zachowania obecnego statusu zabudowy, ale faktycznie działała w interesie wszystkich tych osób, które nie zgadzały się z planowaną inwestycją mieszkaniową, a nie miały na tyle odwagi bądź determinacji, aby walczyć o swoje interesy. 

Nasza Kancelaria przystąpiła do przedmiotowej sprawy i w imieniu swojej Klientki zaskarżyła uchwałę rady miejskiej o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowej do Sądu. W treści skargi zarzuciliśmy przedmiotowej uchwale szereg naruszeń powszechnie stanowionego prawa, w tym nieuzasadnioną ingerencję zaskarżoną uchwałą w ustalony sposób zagospodarowania terenu, z pogwałceniem wymagań ładu przestrzennego i specyfiki miejsca wybranego na przedmiotową inwestycję. Nie może być przecież zgody na zaburzenie charakteru miasta uzdrowiskowego, drastyczne ingerowanie w ład przestrzenny okolicy, pomijanie interesu setek okolicznych mieszkańców od lat zamieszkujących te tereny do komfortowego i bezpiecznego bytowania. Wykazywaliśmy przed Sądem, że pomijanie przy polityce planistycznej na gruncie specustawy mieszkaniowej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego powinno mieć charakter zupełnie wyjątkowy. Zwróciliśmy uwagę na naruszenie przez radę miasta zasad konstytucyjnych poprzez brak dostatecznego uzasadnienia zaskarżonej uchwały, a poprzez to ograniczenie możliwość skutecznego jej zaskarżenia w imieniu osób mających w tym interes prawny, co godzi w zasadę zaufania obywatelki do organów władzy publicznej.

Sąd przyznał ostatecznie rację argumentacji wywiedzionej przez naszą Kancelarię i orzekł o całkowitej nieważności zaskarżonej uchwały Rady Miasta w Busku-Zdroju ! Orzeczenie oddziałuje nie tylko na interesy naszej Klientki, ale także jest korzystne dla wszystkich tych osób, które nie zgadzały się z planowaną inwestycją w tym miejscu. Z treścią przedmiotowego wyroku można zapoznać się TUTAJ.

Zapowiedź kolejnej publikacji:

W przyszły poniedziałek (09 sierpnia) przewidujemy publikację artykułu skierowanego do pracowników ochrony zdrowia wykonujących czynności diagnostyki laboratoryjnej, który dotyczył będzie przysługującego tej grupie tzw. dodatku covidowego, oraz kwestii związanych z jego dochodzeniem od pracodawcy. Zapraszamy !