Czy warto przedsądownie rozwiązywać sprawy nierównego traktowania w zatrudnieniu?

Pytanie, będące tematem dzisiejszego wpisu, jawi się – zdawać by się mogło – jako retoryczne, chodź w praktyce takim nie jest. Powszechne, w gronie pielęgniarek i położnych, jest albowiem przekonanie, że rozmowy z pracodawcą, w sprawach dyskryminacji płacowej, są bezcelowe i skazane na porażkę. W rzeczywistości, odpowiednia i umiejętna inicjatywa na etapie przedsądowym, pozwala zakończyć spór w drodze wzajemnego porozumienia, z jednoczesną satysfakcją dla obu stron.